Kancelaria Adwokacka adwokat Artur Ślemp https://as-adwokat.pl/prawo-cywilne
Eksmisja każdemu z Nas kojarzy
się przymusowym opuszczeniem lokalu. Oczywiście możliwa jest jedynie w
przypadku, gdy osoba zajmująca dany lokal czy nieruchomość nie posiada żadnego
tytułu prawnego do przebywania w nim, czyli np. umowy najmu, użyczenia itp.
Innymi słowy, osoba bezprawnie zajmuje nieruchomość właściciela i nie chce go z
własnej woli opuścić.
Jakie mamy możliwości prawnego
reagowania na taki stan rzeczy? W pierwszej kolejności powinniśmy wezwać
pisemnie „lokatora” do opuszczenia i opróżnienia naszego lokalu/nieruchomości,
wraz z przekazaniem kompletu kluczy. Rzadko się zdarza by „lokator” dobrowolnie
zgodził się wyprowadzić, dlatego też konieczne jest podjęcie kolejnego kroku –
wytoczenie powództwa sądowego o eksmisję.
W toku procesu musimy wykazać
nasze uprawnienie właścicielskie do bezprawnie zajmowanej nieruchomości/lokalu.
Dłużnik musi natomiast wykazać, że posiada tytuł prawny do zajmowania
nieruchomości, aby obronić się przed wyrokiem eksmisyjnym. W przeważającej
większości przypadków, dłużnicy oczywiście nie są w stanie wykazać tytułu
prawnego do zajmowania nieruchomości, stąd też pozycja właściciela w toku
procesu jest uprzywilejowana. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, Sąd orzeka
o eksmisji z danej nieruchomości. Wyrok orzekający eksmisję, stanowi dla nas
tytuł egzekucyjny do przymusowego opróżnienia nieruchomości, który możemy
zrealizować poprzez komornika.
Na podstawie wyżej
przedstawionych informacji, może wydawać się, że eksmisja stanowi swojego
rodzaju formalność i nie stanowi większego problemu jej wykonanie. Niestety
istnieją istotne ograniczenia w wykonaniu eksmisji, regulowane poprzez przepisy
chroniące prawa dłużników – nawet pomimo tego, że nie posiadają żadnego tytułu
prawnego do zajmowania nieruchomości. I tak w pierwszej kolejności należy
wskazać, iż wyroków eksmisyjnych nie wykonuje się w okresie od 01 listopada do
31 marca (z pewnymi wyjątkami) – jest to tzw. okres ochronny dla dłużników, w
którym przymusowe eksmitowanie z nieruchomości nie podlega wykonaniu.
Oczywiście wynika to z aury pogodowej i niskich temperatur, co ma uchronić
„lokatora” przed „wylądowaniem” na ulicy bez dachu nad głową, w okresie, kiedy
codzienne funkcjonowanie i przetrwanie byłoby znacznie utrudnione.
Ponadto w obecnie obowiązującym
stanie prawnym i występującym okresem pandemii COVID-19, ustawodawca postanowił,
że przez cały okres trwania okresu epidemii, dopóki nie zostanie ten stan
zniesiony – wyroki eksmisyjne nie podlegają wykonaniu(z nielicznymi wyjątkami).
Oznacza to tyle, że nawet, jeśli np. od lipca 2021 r. właściciel nieruchomości
dysponuje prawomocnym wyrokiem eksmisyjnym, to do dnia dzisiejszego nie jest w
stanie go zrealizować – co gorsza nie ma żadnej pewności, kiedy będzie mógł go zrealizować,
gdyż nikt z Nas nie jest w stanie przewidzieć, przez jaki czas stan epidemii
będzie utrzymany.
Jak wynika z powyższego, o ile uzyskanie wyroku nakazującego opuszczenie lokalu mieszkalnego/nieruchomości powinno przebiec dość sprawnie – co niestety nie zawsze oznacza, że szybko, to już doprowadzenie do faktycznego i rzeczywistego opróżnienia nieruchomości może Nas kosztować sporo nerwów i wymagać dużo cierpliwości.
Komentarze
Prześlij komentarz